Już grudzień! Zaraz święta, zaraz te wszystkie świąteczne pyszności. Zaraz koniec roku, zaraz szampan i sylwester, zaraz Nowy Rok. Jej jak ten czas szybko leci, przecież przed chwilą był październik.
A tymczasem:
Mega słodki deser. Przepyszna tarta.
Nic więcej nie będę pisać:)
Sami spróbujcie.
Składniki:
ciasto:
żółtko
200g mąki
125g margaryny
łyżka cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
szczypta soli
krem:
2 tabliczki białej czekolady
śmietanka 30%
+ duży owoc granatu
Przygotowanie:
ciasto
1. Roztopić masło i zostawić do przestygnięcia
2. Żółtko utrzeć z cukrem pudrem i waniliowym
3. Dodać mąkę, sól, i masło. Wyrobić ciasto.
4. Wyłożyć formę do tary ciastem i piec 150st.C przez ok.20 minut
krem
1.Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej, odstawić do przestygnięcia
2. Śmietankę ubijamy na sztywno (u mnie Zott - idealna do ubijania)
3. Łączymy ubitą śmietankę z czekoladą
Gdy spód tarty wystygnie smarujemy równomiernie kremem i obsypujemy ziarnkami granatu.
Wstawiamy do lodówki na ok.2-3 godziny aż krem się zetnie
chcesz kawałek? :) |
Słodko i pysznie! Zapisuję!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie idealna!:)
OdpowiedzUsuńCóż za dwa łakomczuchy, a a ja trzeci hehe :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem z białą czekoladą. Świetnie zastyga i bardzo dobrze smakuje :)
OdpowiedzUsuńZajefajna tarta mniam :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Wam tych pyszności :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie przystrojona w te czerwone kuleczki :)
OdpowiedzUsuńA czas leci niesamowicie szybko, fakt. Szczególnie ostatni rok :)
Mam pytanie. Ile tej śmietanki?
OdpowiedzUsuń200g ;)
Usuń