Wspomnienie tłustego czwartku, i nadzieja że wszystko co się zjadło pójdzie w cycki... :)
Oto przepis na pączki, które robiła moja babcia, robi moja mama i które ja będę robić pewnie swoim dzieciom i wnukom :)
Składniki:
1 kg mąki
10 jaj (1 całe, 9 żółtek)
15 dag drożdży
15 dag margaryny
kieliszek spirytusu
0,5 l mleka
tłuszcz do smażenia (olej/smalec)
cukier puder
Przygotowanie:
1. Przesiać mąkę do miski, dodać rozrobione drożdże z podgrzanym mlekiem
2. Dodać cukier, i roztopioną margarynę, 1 jajko i 9 żółtek.
3. Wszystko dokładnie wyrabiać
4. Dodać spirytus i dalej wyrabiać dopóki ciasto nie zacznie odchodzić od ręki.
5. Zostawić do wyrośnięcia, pod przykryciem w ciepłym miejscu
6. Po wyrośnięciu wymieszać i lepić kulki i zostawić je na jakiś czas (one potem też trochę podrosną)
7. Smażyć na głębokim tłuszczu po obu stronach (następnie tłuszcz odsączyć na papierze)
8. Na koniec obtoczyć je w cukrze pudrze
*Pączki można też zrobić z nadzieniem, musi to być twarda marmolada, wkładamy ją przy lepieniu kulek, trzeba wtedy uważać przy smażeniu, żeby nie zrobił się przy marmoladzie zakalec.
Polecam!